Uczyć się z historii — doświadczenia totalitaryzmów XX wieku

Platforma publikacji projektów edukacyjnych poświęconych historii Polski i jej sąsiadów w XX wieku oraz prawom człowieka

Przejdź do nawigacji
Zdjęcie Rahel Zoberman ze znajomymi. Zamość
Projekt

„…obeschły łzy… trzeba nadal żyć”

autor
Jolanta Piotrowska
opiekun
Jolanta Piotrowska
lokalizacja
Zamość

Opis projektu

Jestem nauczycielką języka polskiego, od wielu lat staram się gromadzić informacje dotyczące przeszłości mojego regionu. Szczególnie interesują mnie zagadnienia kultury. Na lekcjach mówimy więc nie tylko o twórczości Leśmiana (mieszkał w Hrubieszowie, Zamościu) czy Singera (związanego z Biłgorajem), ale także o związkach z tym regionem Grottgera, Chopina, Prusa, Oszajcy czy Monsiela.

Interesuję się również historią. Od pięciu lat organizuję projekt edukacyjny Dni Ziemi Tomaszowskiej. Uczniowie biorący w nim udział przez kilka miesięcy zbierają i opracowują materiały na wyznaczony temat. W tym roku zadanie polegało na przeprowadzeniu wywiadu z pasjonującym rozmówcą, tytuł konkursu brzmiał „Historia opowiada”.

Poprzednio przez wiele lat pracowałam w szkole w Grodysławicach, gdzie wraz z mężem (nauczycielem historii) i uczniami próbowaliśmy zgromadzić informacje o dziejach szkoły, miejscowości i gminy. Rezultatem było opracowanie wspomnień Eweliny Vonau i „Materiałów do nauki historii regionalnej”. Kiedy więc szukałam pomysłu na realizację projektu na konkurs Ośrodka KARTA, zdecydowałam się wykorzystać swoją dotychczasową wiedzę i doświadczenie. Ograniczyłam krąg terytorialny zainteresowań do gminy Rachanie, gdyż skupiały się tu wszystkie wymienione w temacie konkursu zagadnienia („Wojna: okupacje, opór, ludobójstwo, wysiedlenia — na Zamojszczyźnie”).

Projektem postanowiłam zainteresować wszystkich uczniów, których uczę języka polskiego. Ponieważ młodzież niewiele wiedziała o lokalnych zdarzeniach z okresu wojny, poleciłam im zapoznanie się z „Zapiskami wspomnień” Eweliny Vonau i „Materiałami do nauki historii regionalnej” opracowanymi przez Mirosława Piotrowskiego. Wiedza ta stanowiła podstawę do poznania zdarzeń, które miały miejce w miejscowościach Wożuczynie, Pawłówce, Grodysławicach, Łaszczowie, Źwiartowie, Werechaniach i Rachaniach w czasie wojny.

Następnie udaliśmy się na objazd wszystkich tych miejsc. Jeszcze przed wyjazdem uczniowie obejrzeli fragmenty filmu Adama Kulika z Telewizji Lublin pod tytułem „Zostały tylko fotografie”, dotyczącego czasów wojny. W filmie występował pan Marian Brzezicki — historyk i regionalista, który towarzyszył nam również podczas wycieczki. W pasjonujący sposób opowiedział on trzydziestopięcioosobowej grupie gimnazjalistów o wydarzeniach z czasów wojny. Uczniowie zabrali ze sobą wspomniane wyżej opracowania i wielu z nich w czasie opowiadań Brzezickiego porównywało je z jego relacjami, zadawało pytania, dostrzegało rozbieżności. Odbyliśmy też swoistą wizję lokalną dotyczącą wydarzeń związanych z próbą odbicia Eugeniusza Siomy i wymordowania Żydów w Siemnicach.

Tę część historii poznaliśmy, słuchając relacji pana Kazimierza Senia — świadka rozstrzelania Żydów z Siemnic. Zauważyłam, że uczniowie ze szczególną uwagą słuchali tej relacji. Zadawali wiele pytań, przyglądali się miejscom, które wskazywał pan Seń. Wszystko to było rejestrowane przy użyciu dyktafonu, kamery video i aparatu fotograficznego. Najciekawsze zdjęcia nagraliśmy na płytę i wszyscy chętni uczniowie otrzymali jej kopię, aby podzielić się wrażeniami w domu rodzinnym.

Następnie zaczęliśmy pracę nad przygotowaniem spektaklu, który powstawał głównie w trakcie weryfikowania pomysłów z młodzieżą. Został zbudowany z wiersza ojca Wacława Oszajcy „Źwiartów” i fragmentów wspomnień Eweliny Vonau i Kazimierza Senia oraz prozy uczennicy Joanny Leńczuk.

Na wiersz Oszajcy trafiłam wiele lat temu w Akcencie z 1990 r. Już kilkakrotnie wykorzystywałam ten tekst w pracach literackich, historycznych czy prezentacjach recytatorskich. Tym razem chciałam przenieść fragmenty wiersza na język teatru. Powierzyłam to zadanie uczennicom, ponieważ staram się, aby młodzi ludzie współuczestniczyli w tworzonych przeze mnie spektaklach teatralnych. Jednak dziewczynom nie udało się samodzielnie podzielić wiersza na sceny czy zrezygnować z pewnych jego fragmentów. Ponieważ mieliśmy niewiele czasu, sama przygotowałam pierwszą wersję scenariusza. Uczennice jednak czuły się za niego odpowiedzialne, szczególnie w fazie realizacji scenicznej, i poszukiwały pomysłów dynamizujących akcję. Dziewczyny też wybrały fragmenty ze wspomnień, a Joanna Leńczuk (która jest obecnie uczennicą klasy III) zdecydowała o wyborze fragmentu ze swojego opowiadania, napisanego w ubiegłym roku na konkurs ogłoszony przez Muzeum Pamięci w Bełżcu. Najwięcej trudności sprawiło nam przełożenie tekstu na język teatru. Wprowadziliśmy więc symboliczną scenę wesela żydowskiego, tańca oraz walki. Uczennice wspólnie z Małgorzatą Korzeniowską-Witt (nauczycielką muzyki) opracowały taniec, wprowadziliśmy wejście ze świecami, a któraś z dziewczyn wymyśliła zdmuchiwanie świec, gdy mówi się o śmierci Żydówki. Były też różne pomysły na pokazanie wkroczenia Rosjan: opaski na rękawach, jakiś element walki, przebiegnięcie z czerwonymi tkaninami, ostatecznie zdecydowaliśmy się na flagi.

Elementy scenografii przygotowanej przy wsparciu nauczycielki plastyki, pani Agnieszki Klimeckiej-Krawczyk, to kopie prac Edmunda Monsiela (prymitywisty związanego z Wożuczynem, który zaczął tworzyć swoje rysunki pod wpływem okupacyjnych przeżyć)wykonane przez jedną z uczennic oraz zdjęcia zrobione przez uczniów w trakcie wycieczki do Źwiartowa, powiększone do rozmiarów wystawowych. Monsiel, Występujący w spektaklu uczniowie zostali podzieleni na trzy grupy odpowiadające historię Żydów i Ukraińców z punktu widzenia źwiartowskich Polaków, stąd zróżnicowanie kolorystyki strojów (szare, białe, czarne). Ważnym elementem spektaklu była muzyka wykonywana na żywo przez uczennice na skrzypkach, saksofonie i flecie. Nastrój spektaklu tworzyło również światło.

Spektakl, w którym ostatecznie uczestniczyło 20 wykonawców, został zaprezentowany w czasie Młodzieżowej Sesji Naukowej. W sesji wzięli udział uczniowie ze szkół gminy Rachanie oraz Bełżca, a także nagrodzeni uczestnicy konkursu Ośrodka KARTA z Grabowca i Zwierzyńca. Widzami byli również rodzice młodych aktorów, zaproszeni przez nich koledzy i wychowawcy klas.

Założeniem sesji było porównanie wiadomości zdobytych przez moich uczniów z wiedzą młodzieży mieszkającej w interesujących nas miejscowościach, znającej te wydarzenia np. z opowieści dziadków czy nauczycieli. Wszyscy biorący udział w sesji wygłaszali referaty, opowiadali o czasie wojny, prezentowali zdjęcia i materiały dokumentalne. Zaprosiliśmy również gości-specjalistów. W problemy okupacji na Zamojszczyźnie wprowadził nas pan Robert Kuwałek — dyrektor muzeum w Bełżcu, o przebiegu wojny w Tomaszowie opowiedzieli panowie Wojciech Dziedzic i Izydor Wiśniewski z Tomaszowskiego Towarzystwa Regionalnego. Nie udało się nam jednak osiągnąć zamierzonego rezultatu, czyli swobodnej dyskusji uczestników sesji. Jego namiastką były jednak rozmowy kuluarowe.

Zainteresowanie i wsparcie organizacyjne otrzymaliśmy również ze strony dyrekcji gimnazjum, szczególnie pana dyrektora Stanisława Sikory. Naszym spektaklem zainteresowało się również Stowarzyszenie „Czajnia” oraz dyrektor muzeum w Bełżcu.

Mieliśmy również okazję zaprezentować swój spektakl oraz zebrane przez nas materiały w trakcie podsumowania konkursu Ośrodka KARTA w Szczebrzeszynie. Uczennnice, które biorą udział w warsztatach dziennikarskich, przeprowadziły wywiady z realizatorami i organizatorami projektu. Nagrane materiały zostały wykorzystane do opracowania artykułów do prasy regionalnej, zaś zebrane zdjęcia są prezentowane w gablotach na korytarzu szkolnym. Scenariusz spektaklu i zgromadzone materiały przekazaliśmy do biblioteki szkolnej oraz do dokumentacji zespołu przedmiotów humanistycznych.

Później mogliśmy także pokazać nasz spektakl i opowiedzieć o jego realizacji w czasie spotkania przygotowującego nauczycieli do obchodów „Dni Pamięci o Holocauście i przeciwdziałaniu zbrodniom przeciwko ludzkości” zorganizowanego przez Stowarzyszenie Dzieci Holocaustu w Sulejówku oraz w ramach „Dni dialogu… religii, narodów i kultur” odbywających się w Muzeum Pamięci w Bełżcu.

Jolanta Piotrowska