Uczyć się z historii — doświadczenia totalitaryzmów XX wieku

Platforma publikacji projektów edukacyjnych poświęconych historii Polski i jej sąsiadów w XX wieku oraz prawom człowieka

Przejdź do nawigacji
""
Projekt

„Rzetelne dziennikarstwo – walka ze stereotypami i uprzedzeniami”

autor
Zuzanna Krzysztofik, Hugo-Alexander Frohn
opiekun
djo-Deutsche Jugend in Europa, Bundesverband e.V.
lokalizacja
Berlin

Opis projektu

„Nie było łatwo zająć się bliżej tym tematem, ponieważ choć wypędzenia w trakcie i po II wojnie światowej dotknęły zarówno Ukraińców, Polaków jak i Niemców, to jednak każda nacja ocenia te zdarzenia często zupełnie inaczej.
Spuścizna wydarzeń historycznych jest wciąż żywa i obecna także we współczesnych mediach: zależnie od ich poziomu i (politycznej) orientacji aktualne debaty wokół Centrum przeciwko Wypędzeniom i przymusowych przesiedleń, jak też krwawe konflikty w Polsce po przesunięciu granic w okresie powojennym są wedle uznania przedstawiane i interpretowane. Wizerunki wrogów i przyjaciół wnikają poprzez media do społecznej świadomości i prowadzą do powstania, umocnienia lub – niestety raczej rzadko – osłabienia stereotypów i uprzedzeń.
Stało się to punktem wyjścia projektu „Rzetelne dziennikarstwo – walka ze stereotypami i uprzedzeniami”, który skupił się na najważniejszym pytaniu: „Jaki obraz ‘nas samych’ i ‘innych’ przedstawiany jest w mediach?” Wspomniane debaty stały się okazją, by przyjrzeć się dokładniej temu tematowi i poszukać w niemieckiej, polskiej i ukraińskiej prasie starych uprzedzeń, stereotypów i obrazów wroga, po które sięgamy zarówno świadomie jak i podświadomie.
Młodych Niemców, Polaków i Ukraińców zainteresowały mechanizmy używane przez dziennikarzy, które pozwalają na manipulowanie narodowo zabarwionymi emocjami oraz porównanie działań mediów w ich krajach. Uczniowie i studenci znają historię swoich krajów przeważnie z podręczników i rzadko analizują historyczne czy polityczne artykuły prasowe. Celem projektu stało się więc przygotowanie młodych ludzi do świadomego korzystania z mediów, co umożliwił bezpośredni kontakt ze świadkami wydarzeń historycznych, rozmowy z ekspertami i badania materiałów archiwalnych. Ważna była przy tym nie tylko historyczna, ale również aktualna perspektywa, które są ściśle ze sobą powiązane.
Pokazano, że wszystkie zaangażowane w projekt nacje – Niemcy, Polacy i Ukraińcy – były w pewnych okresach po II wojnie światowej zarówno sprawcami, jak i ofiarami wypędzeń i że dopiero dostrzeżenie wielu wymiarów tego problemu i solidna wiedza umożliwiają bardziej obiektywne spojrzenie i wyrobienie własnego zdania. Nieprzygotowany, niedoświadczony, naiwny czytelnik staje się ofiarą często bezczelnej propagandy.
Uczestnicy projektu w wieku od 16 do 22 lat wzięli udział w dwóch jednotygodniowych spotkaniach: na początku marca 2010 r. na Mazurach i pod koniec lipca tego samego roku w Berlinie. Ich zadaniem była analiza i krytyczne spojrzenie na opublikowane w ich krajach artykuły na temat Centrum przeciw Wypędzeniom, znów aktualnej kwestii wypłat reparacji, Ukraińskiej Armii Powstańczej, akcji „Wisła” i na inne pokrewne drażliwe tematy z historii i polityki. Analizowane były przy tym głównie teksty o silnym zabarwieniu emocjonalnym, między innymi z prasy bulwarowej.
Należały do nich na przykład dwie gazety, które – mimo że wydawane w Niemczech i w Polsce przez tę samą firmę – w ogromnym stopniu przyczyniły się do zaostrzenia polsko-niemieckiego konfliktu wokół Centrum przeciw Wypędzeniom i odszkodowań powojennych. Ponadto skomentowany został tekst „Niemiecki koń trojański” z polskiego tygodnika „Wprost” (nr 38/2003), który wraz z ilustracją na okładce wywołał swego czasu tarcia między Polską a Niemcami. Kontrowersje polsko-ukraińskie omówione zostały na podstawie artykułów w polskim konserwatywnym „Naszym Dzienniku” i w magazynie internetowym „Pardon”, zajmującym się aktualnymi tematami społeczno-politycznymi w Polsce.
W trakcie pierwszej części projektu zapoznano młodych uczestników z faktami historycznymi, metodami pracy z tekstami źródłowymi oraz przekazano im wskazówki odnośnie przeprowadzania rozmów ze świadkami zdarzeń historycznych. W czasie teoretycznych i praktycznych seminariów oraz podczas wizyty w redakcji gazety i w archiwum mieli oni ponadto możliwość zaznajomić się z metodami pracy dziennikarskiej i redakcyjnej. Dyskusja na temat uprzedzeń, stereotypów i obrazów wroga odbyła się w ramach warsztatu o komunikacji interkulturowej.
Po zakończeniu fazy przygotowawczej uczestnicy projektu pracowali z artykułami zawierającymi dużą ilość stereotypów i uprzedzeń. Ich treść weryfikowali za pomocą dokładnych badań w formie rozmów ze świadkami zdarzeń i ekspertami, zwiedzania miejsc o znaczeniu historycznym (np. Wilczego Szańca czy pałacu Cecilienhof) oraz lektury archiwalnych i aktualnych tekstów źródłowych. Wyniki badań znalazły się w komentarzach napisanych przez uczestników projektu do analizowanych artykułów.
W czasie dwóch spotkań w Polsce i w Niemczech – przede wszystkim przy tworzeniu komentarzy do kontrowersyjnych tekstów – okazało się jednak, że manipulacja mediów sięga dużo głębiej, niż zdajemy sobie z tego sprawę. Zręczna gra na emocjach dotyczy nawet tych czytelników, którzy uważają się za ludzi krytycznych i o rozległych horyzontach myślowych. Młodzież zastanawiała się i dyskutowała, jak można tej grze przeciwdziałać i doszła do wniosku, że może się to udać przede wszystkim przez solidne zdobywanie wiedzy, poznawanie argumentów wszystkich zaangażowanych stron, samodzielne badania i świadomość, że wolność słowa jest wartością demokratyczną, która bywa jednak także często nadużywana.
Odbiorca nierzadko nie zna kulis pracy poszczególnych mediów, dlatego w celu prześledzenia różnych perspektyw niezbędne jest korzystanie z jak najbardziej zróżnicowanych źródeł informacji. Szczególnie różnorodność interpretacji wydarzeń historycznych doprowadza do powstawania wielu często sprzecznych obrazów historii. Uczestnicząca w projekcie młodzież kompleksowo zajmowała się tematami historycznie i politycznie drażliwymi, co pozwoliło lepiej pojąć historię z długotrwałymi następstwami konfliktów politycznych. Poprzez poznanie innych kultur (pamięci historycznej) uczestnicy projektu uświadomili sobie, że pamięć narodu składa się z wielu jednostkowych wspomnień.
Ponadto projekt unaocznił, jak ograniczone jest nasze postrzeganie wydarzeń historycznych. Tylko ci, którzy potrafią wyjrzeć poza własne podwórko, zrozumieją historię nie przeżytą „na własnej skórze”. Młodzi ludzie z trzech krajów odkryli w trakcie dwóch spotkań, że ich wiedza historyczna i polityczna ogranicza się właściwie do stosunków pomiędzy krajem ojczystym i sąsiadującym.
Dlatego też na przykład pojęcie „Akcja Wisła” było niemieckiej młodzieży najczęściej obce, tak jak polsko-niemiecki spór o Centrum przeciw Wypędzeniom – z powodu braku zainteresowania nim ukraińskim mediów –ukraińskim uczestnikom prawie nieznany. To jeszcze jeden dowód na to, że obraz społeczeństwa i polityki oferowany nam przez media jest niekompletny i złożony z przypadkowych elementów.
Powstałą w trakcie projektu trójjęzyczną publikację z napisanymi przez uczestników komentarzami zamówić można w siedzibie organizacji młodzieżowej djo-Deutsche Jugend in Europa w Berlinie. Gazeta rozprowadzana jest nieodpłatnie.”
Zuzanna Krzystofik
(ak)